Uwaga! Oto lista „rozczarowanych i oszukanych wyborców PiS”: redakcja „Szechter Cajtung” in gremio, redakcja TVN24, Tomasz Lis wraz z całym „Newsweekiem”, Waldemar Kuczyński, Ryszard Petru, Aleksander Smolar, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Monika Olejnik, Ewa Kopacz, Donald Tusk... Tak, tak - wszyscy oni zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość, bo uwierzyli, że Gowin będzie szefem MON.
*
Zdechł Czesław Kiszczak - niestety, na wolności. Cóż, pozostaje teraz zapakować czerwone ścierwo do skrzynki, dosypać wąglika i wysłać do Moskwy.
*
Że co? Że niby zakopano truchło w prawosławnym obrządku? A, jeżeli tak, to tym bardziej - skoro tak pięknie się po śmierci zdemaskował (a raczej zdemaskowała go pogrążona w bólu małżonka), to należy wykopać i odesłać „matrioszkę” pocztą zwrotną do miejsca nadania.
*
Organizatorzy Marszu Niepodległości zaprosili na wydarzenie prezydenta Andrzeja Dudę, ten zaś odmówił, co było do przewidzenia. Nie wiem zresztą, czego zapraszający się spodziewali, po tym, jak w ubiegłym roku na kończącym Marsz wiecu wrzeszczano, że „PiS-PO, jedno zło” i wygwizdano weterana AK, gdy ten oznajmił, iż zagłosuje na Prawo i Sprawiedliwość. Takie są skutki tego, że kilku panom zamarzyło się przekształcenie ponadpartyjnego w założeniu wydarzenia w trampolinę do indywidualnych karier politycznych. Warto było?
*
Judeochrześcijański „Frondelek” zakwalifikował z kolei Wojciecha Cejrowskiego do grona wielbicieli Putina, bo podróżnikowi nie spodobało się, że prezydent Andrzej Duda nie weźmie udziału w Marszu Niepodległości. Niech zgadnę - to całe „judeo-chrześcijaństwo” to od „judzenia”?
*
Dyżurną katechetkę „Szechter Cajtung”, Katarzynę Wiśniewską, cechuje namiętność do pouczania biskupów w jakich okolicznościach i tonacji winni otwierać swoje klerykalne paszcze, by pozostawać w zgodzie z ortodoksją koszernego katolicyzmu, zwanego również „judeochrześcijaństwem”. Tym razem mieli upomnieć uczestników Marszu Niepodległości, jakim to okropnym grzechem jest protestowanie przeciw imigrantom. Cóż, minęło kilka dni i paryska masakra pokazała tak dobitnie jak tylko można, co wiąże się z radosnym hasłem „uchodźcy mile widziani”.
*
Francuzi powinni teraz podziękować „mutter Angeli” za politykę „herzlich wilkommen” i wpuszczenie islamistycznej dziczy do Europy niczym watahę wściekłych psów na rozgrodzone pastwisko. Podziękowania należą się także byłemu prezydentowi Nicolasowi Sarkozy'emu, który owładnięty wizją „Unii Śródziemnomorskiej” rozwalił Afrykę Północną, oraz, ma się rozumieć Wujowi Samowi za zdewastowanie Bliskiego Wschodu i uporczywe próby nałożenia demokratycznego siodła arabskiej kozie. Szaleńcze utopie mają bowiem to do siebie, że zawsze koniec końców toną w morzu krwi.
*
A poza tym:
-
kiedy wprowadzony zostanie zakaz reklamowania podmiotów publicznych w prywatnych mediach?
-
kiedy nastąpi przewalutowanie kredytów frankowych?
-
kiedy zostanie odtajniony aneks do raportu ws. rozwiązania WSI?
Gadający Grzyb
Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/
„Pod-Grzybki” opublikowane w tygodniku „Polska Niepodległa” nr 45 (18-24.11.2015)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz