Tusk powrócił! Wprawdzie nie jako zbawiciel ferajny odstawionej od koryta, lecz po to by zeznawać na temat związków SKW z FSB, ale i tak został uroczyście przywitany na Dworcu Centralnym przez rozentuzjazmowany aktyw. Przy tej okazji nadmieniano, iż ostatni raz w ten sposób na warszawskim dworcu witano chyba Józefa Piłsudskiego po powrocie z Magdeburga - a że Tusk pisał pracę magisterską z kultu Marszałka w II RP, to wszystko ładnie się zapętla. Teraz czekam, aż ktoś namaluje portret Tuska na Kasztance. Albo na wiernym Grasiu. Takie malowidła będą się rozchodzić lepiej niż „Kossaki”.
*
„Lolo-Pindolo”, czyli Sławek Nowak wybuduje Ukraińcom autostradę z Odessy do Lwowa - i dalej, aż do polskiej granicy. Jestem pewien, że przedsięwzięcie zakończy się pełnym sukcesem. Trwać będzie wprawdzie czterokrotnie dłużej niż planowano, w międzyczasie zbankrutuje połowa podwykonawców, a autostrada okaże się finalnie trzykrotnie droższa niż w Niemczech, ale koniec końców droga będzie „przejezdna”. A po wszystkim „Lolo-Pindolo” czmychnie za granicę z walizką zegarków i rozpocznie karierę domokrążcy w Gabonie – albo w jakimkolwiek innym kraju z którym Polska nie ma podpisanej umowy o ekstradycji.
*
Trzeba przyznać, że Donek Trampek to bystry gość. Jeżeli nawet wcześniej żywił jakieś złudzenia co do Rosji i Putina, to szybko zszedł na ziemię, czego dowodzi jego niedawna wypowiedź, że z Rosją nie sposób się dogadać. Proszę, wystarczyło mu zaledwie kilka miesięcy - a taki Obama żył w świecie iluzji przez większą część swej zdecydowanie zbyt długiej prezydentury.
*
Lider „KOD-Kapeli”, czyli niejaki Konrad M. został oskarżony o handel kobietami i dostarczanie ich do domów rozpusty. Niech zgadnę – werbował „aniołki” do haremu Ryszarda Petru? Jeśli tak, to nie dziwi nagła sylwestrowa eskapada pana Rysia – pewnie musiał pilnie odebrać nową porcję „towarów” dostarczanych via Madera, żeby zatrzeć ślady. Wieść niesie, że na kanwie tych wydarzeń powstać ma film „Portugalski łącznik”.
*
Swoją drogą, z Madery pochodzi słynny piłkarz Cristiano Ronaldo, przez fanów futbolu zwany pieszczotliwie „Krystyną” z racji iście kobiecej dbałości o swój wygląd. Hmm, czyżby chodziło o niego? I pomyśleć, że gdyby nie jakaś wścibska łajza, która zrobiła Rysiowi zdjęcie w samolocie, to mielibyśmy taki transfer!
*
Niezłomny Partyzant Wolnego Słowa, redaktor Tomasz Sakiewicz, zwany w niektórych kręgach „Sakiewką”, wyszarpał właśnie z Ministerstwa Środowiska 6 milionów złociszy na specjalny kanał „Puszcza TV” o Puszczy Białowieskiej. Już widzę jak „Sakiewka” czai się z kamerą w paprociach, żeby podglądać życie seksualne Adama Wajraka.
*
Na marginesie, ekspertem projektu będzie pani Katarzyna Szyszko-Podgórska – adiunkt w podlegającym Ministerstwu Środowiska Instytucie Ochrony Środowiska, a prywatnie córka ministra Jana Szyszko. To miło, że wszystko zostaje w rodzinie, nieprawdaż? W końcu takiej kasy nie można powierzyć byle komu.
Gadający Grzyb
Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/
„Pod-Grzybki” opublikowane w tygodniku „Polska Niepodległa” nr 17-18 (26.04-09.05.2017)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz